tag:blogger.com,1999:blog-7958780700589064144.post551095204953117467..comments2023-08-14T16:44:12.226+02:00Comments on wieści z Planety Małp: strach ma konserwatywne odchyleniesauntererhttp://www.blogger.com/profile/06135295618666454002noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-7958780700589064144.post-13121421930983577212013-10-12T21:39:47.156+02:002013-10-12T21:39:47.156+02:00Ach, kryzys tworzenia... Przerwa czasami pomaga, a...Ach, kryzys tworzenia... Przerwa czasami pomaga, a z egoistycznych pobudek mam nadzieję, iż tak będzie w tym przypadku. Po prostu w twoich tekstach zawsze znajdzie się dla mnie coś interesującego, czy nowego.<br /><br />A jak te studia doktoranckie wyglądają, jaka tematyka? Masz jakąś posadę na uniwerku czy dorabiasz gdzieś indziej?<br /><br />Jaką Otchłań masz na myśli? W tym wieku to już chyba tylko od otchłani do otchłani.<br /><br />Czekam więc na przybliżenie treści magisterki.Łukaszhttps://www.blogger.com/profile/04477538210641339972noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7958780700589064144.post-69367087533194622402013-09-22T23:38:04.936+02:002013-09-22T23:38:04.936+02:00Istnieje. Prawdę mówiąc, zabieram się do tego od d...Istnieje. Prawdę mówiąc, zabieram się do tego od dłuższego czasu. Za każdym jednak razem mam poczucie, że nie umiem już pisać dla przyjemności. Prawdopodobnie musiałbym po prostu znowu zacząć, tj., zrobić ten pierwszy krok i ruszyć w podróż tysiąca kroków. Mam odłożonych kilka ciekawych artykułów na Research Blogging, ze dwa pomysły na artykuły przemyśleniowe i taką ideę, żeby przybliżyć teorię stojącą za moją magisterką. Od tego chyba zacznę.<br /><br />Wszystko w jak najlepszym porządku, dostałem się na studia doktoranckie, że tak pozwolę sobie na odrobinę prywaty :).<br /><br />Dzięki za miłe słowa. Jeśli coś mnie naprawdę motywuje do powrotu, to właśnie tego typu komentarze. Pozdrowienia!<br /><br /><b>Łukasz</b>: O, cześć. Co tam? Zaglądasz jeszcze do Otchłani?sauntererhttps://www.blogger.com/profile/06135295618666454002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7958780700589064144.post-11163367759465489332013-09-12T20:54:17.272+02:002013-09-12T20:54:17.272+02:00Dołączam do grona zaniepokojonych nieobecnością w ...Dołączam do grona zaniepokojonych nieobecnością w blogosferze!Łukaszhttps://www.blogger.com/profile/04477538210641339972noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7958780700589064144.post-5468479358971366562013-09-12T20:04:45.998+02:002013-09-12T20:04:45.998+02:00Czy coś się stało? Minął ponad rok od ostatniego w...Czy coś się stało? Minął ponad rok od ostatniego wpisu. Kiedyś zaglądałam tu regularnie, wiele się dowiedziałam, twój blog był dla mnie bardzo rozwijający i inspirujący. Czy istnieje jeszcze kiedyś szansa, że tu wrócisz? Mam nadzieję, że wszystko w porządku. Pozdrawiam :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7958780700589064144.post-58632234198267744112013-08-28T15:37:49.023+02:002013-08-28T15:37:49.023+02:00Ciekawy wpis i faktycznie coś w tym jest, jak jest...Ciekawy wpis i faktycznie coś w tym jest, jak jestem głodna to podejmuję dużo bardziej skrajne decyzje niż "po jedzeniu". Ciekawe jak to ma się jak przed prawkiem robimy <a href="http://lowiecka.emc-sa.pl/pl/przychodnia-przy-lowieckiej/oferta/badania-psychotechniczne" rel="nofollow">badania psychotechniczne Wrocław</a> np. takie ma. I czy faktycznie kandydat w gorszej hm...kondycji psychicznej jest w stanie oblać takie test.Futrzastahttps://www.blogger.com/profile/10762281997688572425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7958780700589064144.post-88761130743535225622012-10-05T23:52:32.156+02:002012-10-05T23:52:32.156+02:00Hm... Rzeczywiście nie jest to takie proste, jak s...Hm... Rzeczywiście nie jest to takie proste, jak się pomyśli racjonalnie, choćby o metodologii badań.<br />Co do wolnej woli, nie mam złudzeń. Coś na nas wpływa z zewnątrz, tak jak coś na nas wpływa z wewnątrz (bo czym są te "zabezpieczenia"?). Jakby się tym wszystkim tak przejmować, to w końcu gdzieś zgubiłoby się "ja". Zostawmy więc tą wygodną iluzję...<br />I w związku z powyższym, mam nadzieję, że Autor nie poczuje się manipulowany i napsze nam coś nowego, jeśli ja też dołączę się do postulatu "No-wych-tekstów!". :)Kasia Blankahttps://www.blogger.com/profile/01400215269741029926noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7958780700589064144.post-32638514951554809812012-10-04T23:08:49.938+02:002012-10-04T23:08:49.938+02:00@Kasia Blanka: Tak jak Michał już zasugerował te &...@Kasia Blanka: Tak jak Michał już zasugerował te "manipulacje" wcale tak znacząco na nas nie wpływają. Ponadto często pojawiają się problemy z replikacją wyników oryginalnych eksperymentów przez innych badaczy (vide Bargh i jego priming), albo więc ktoś oszukuje, albo wpływanie na innych ludzi wcale nie jest takie proste. Oczywiście obawy i tak pozostają, bo przecież można teoretycznie zmanipulować wiele czynników i tak nas zmusić do podjęcia jakiejś decyzji. Z drugiej strony wydaje mi się, iż większość z nas ma jakieś zabezpieczenia. Widać to na przykład przy hipnozie, kiedy ludzie pewnych rzeczy po prostu nie zrobią, bo uznają je za niezgodne z własnymi przekonaniami.<br /><br />A że czasem ktoś wpływa na nasze decyzje, no cóż... witamy w świecie iluzji wolnej woli ;)<br /><br /><br /><br />@Michał: No-wych-tekstów! No-wych-tekstów! No-wych-tekstów!Łukaszhttps://www.blogger.com/profile/04477538210641339972noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7958780700589064144.post-12854623869034571552012-08-30T21:46:15.531+02:002012-08-30T21:46:15.531+02:00Trochę mnie to uspokaja... Ale tylko trochę. Myślę...Trochę mnie to uspokaja... Ale tylko trochę. Myślę jak to może działać na przykład przy negocjacjach, kiedy losy zbiorowości zależne są od decyzji jednostki. Mam wizję, że brak mydła czy przestraszenie takiego ludzia czymś niezwiązanym ze sprawą może wpłynąć na jego decyzję niekoniecznie zgonie z interesem zbiorowości.<br />Chociaż z drugiej strony, może trochę za dużo teorii spiskowych... albo głodna jestem...Kasia Blankahttps://www.blogger.com/profile/01400215269741029926noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7958780700589064144.post-82454688725500644652012-08-30T16:06:04.949+02:002012-08-30T16:06:04.949+02:00Może niekoniecznie ołówkiem, ale można oczekiwać, ...Może niekoniecznie ołówkiem, ale można oczekiwać, że człowiek porządnie wystraszony zareaguje inaczej, niż zareagowałby w zwykłej sytuacji. Podobnie wpływają na nas np. głód (głodni sędziowie są mniej przychylni) czy pobudzenie seksualne (pobudzeni mężczyźni są znacznie bardziej skłonni uprawiać seks bez zabezpieczenia). Jak się nad tym chwilkę zastanowić, nie powinno to w ogóle dziwić. Nasze stany mentalne - zarówno te krótko- jak i długoterminowe - to w gruncie rzeczy procesy biologiczne, będące wypadkową stanu naszego organizmu.<br /><br />Przeprowadzano eksperymenty w których manipulacja otoczeniem (np, poprzez bałagan, zapach środków czystości, obecność dozowników mydła w płynie) wpływała na postawy uczestników. Najczęściej nie są to jednak drastyczne zmiany powodujące, że liberałowie stają się twardym elektoratem republikanów i na odwrót. Są to subtelne przesunięcia wyników skal, które mogą przekładać się na realne decyzje w mniejszym lub większym stopniu. No i nie powinniśmy też zapominać o wrodzonych predyspozycjach, wpływie środowiska w jakim wzrastaliśmy - stanowią one pewną względnie stałą bazę naszych zachowań, która uwidacznia się w zależności od sytuacji. sauntererhttps://www.blogger.com/profile/06135295618666454002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7958780700589064144.post-55147073788857172112012-08-28T11:32:36.578+02:002012-08-28T11:32:36.578+02:00Czyli szczepmy się i myjmy się a będziemy bardziej...Czyli szczepmy się i myjmy się a będziemy bardziej liberalni i elastyczni poznawczo?<br />Zastanawiam się do jakiego stopnia to działa, jak bardzo można wpłynąć na decyzje i zachowanie człowieka, "manipulując" jego poczuciem bezpieczeństwa... Czyli na przykład czy można zmienić liberała w konserwatystę dźgając go zaostrzonym ołówkiem z zaskoczenia? A może dźganie ołówkiem to nie to, bo w tym przypadku trzeba czegoś mniej lub bardziej wyrafinowanego? Może wystarczy odpowiedni wystrój wnętrza, a człowiek się robi bardziej lub mniej tolerancyjny? Trochę straszne...Kasia Blankahttps://www.blogger.com/profile/01400215269741029926noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7958780700589064144.post-55864112814532391232012-08-27T16:37:00.880+02:002012-08-27T16:37:00.880+02:00Obiło mi się o uszy, ale bezpośrednio nigdy się ni...Obiło mi się o uszy, ale bezpośrednio nigdy się nie zetknąłem. Szeroko rozumiane s-f uwielbiam między innymi za to, że to w gruncie rzeczy psychologizowanie o człowieku w sytuacjach granicznych. Więc pewnie masz rację, tym bardziej, że to o czym pisze jest dość intuicyjne, gdzieś podskórnie czujemy, że kiedy dookoła śmierć i zniszczenie, chcielibyśmy, żeby ktoś zaprowadził wreszcie porządek.sauntererhttps://www.blogger.com/profile/06135295618666454002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7958780700589064144.post-34534445744316142092012-08-27T10:55:45.950+02:002012-08-27T10:55:45.950+02:00Trochę w temacie ale nie do końca - kojarzysz &quo...Trochę w temacie ale nie do końca - kojarzysz "The Walking Dead"? Tak serial jak i komiks? Tam głównie skupia się na reakcji ludzi na kryzys jakiego doświadczają i z mojego laickiego punktu widzenia bardzo fajnie jest to wszystko ukazane.Stridhttp://strid.pl/noreply@blogger.com